Kiedy szkoła, dla nowych uczniów, otwiera swe podwoje,
każdy przedszkolak rzecze: „Ja się boję!”
Żeby zapobiec katastrofie
i wspomóc przyszłego pierwszaka,
organizowana jest zatem impreza taka,
która się nazywa DRZWI OTWARTE,
a przyjście wtedy z dzieckiem jest naprawdę warte!
W tym roku dzielni chłopcy i odważne dziewczynki,
mieli z pewnością w SP1 wesolutkie minki☺
Z mapą, zbierając pieczątki, po szkole biegali
i wszystkie jej zakątki na pewno poznali.
Był plac zabaw i rakieta piankowa,
była także rozgrywka szachowa….
Można było zaprogramować robota,
choć to pewnie na dłużej robota…
Świetnie było w elektrostatycznej krainie,
więc na fizyce, na pewno, już nikt nie zginie☺
Język angielski i jego nauczanie,
wzbudziło również ogromne zainteresowanie:
było memo z nowymi słówkami
i praca, w pracowni ze słuchawkami☺
Były kolorowanki……
fotobudka dostępna dla każdego
i zakładka do książki dla ucznia małego.
Dzieci świetnie się bawiły,
a w międzyczasie,
znalazły się prawie w pierwszej klasie☺
Rodzice mieli możliwość zdobycia wszelkich informacji,
mało czasu wszak zostało do wakacji!
A potem te zadowolone dzieciaki
dołaczą do naszej podstawówkowej paki!